32. Niedziela zwykła

10 listopada 2013

Sprawa zmartwychwstania i życia wiecznego to niewątpliwie najważniejszy problem każdego człowieka, chociaż niekoniecznie najbardziej aktualny. I dlatego zajmujemy się nim raczej rzadko. Ale refleksja na ten temat jest nieuchronna, bo każdy musi jakoś uporać się z pytaniem: co dalej, co po mojej śmierci? Odpowiedzi są różne: każda filozofia i religia coś proponuje, mniej lub bardziej prawdopodobnego. Każdy też w coś wierzy, nawet i w wierutne bzdury, bo w tej kwestii umysł nie znosi pustki! I dlatego, żeby nie wierzyć w byle co, żeby nie błądzić po manowcach rozmaitych teorii, filmowych skojarzeń, pseudopsychologicznych doświadczeń, trzeba zbadać, co na ten temat mówi Chrystus i jaka jest wiara Kościoła. Nikt nie jest bardziej kompetentny. Człowiek jest istotą nieśmiertelną, chociaż każdy musi umrzeć. Ale śmierć jest tylko pewnym etapem, punktem zwrotnym w dziejach człowieka, który kończy jeden rodzaj egzystencji, a rozpoczyna drugi, nieznany. Tylko jeden jedyny Chrystus definitywnie przeszedł śmierć, zwyciężył ją i wrócił z jej królestwa.

Poprzedni wpis
«
Następny wpis
»