Niedziela dobrego Pasterza

Dzisiejsza niedziela, jest szczególny dniem modlitwy o powołania do służby w Kościele. Podczas Mszy św. jest czytana Ewangelia św. Jana , w której Jezus nazywa siebie Dobrym Pasterzem ( J 10, 1—10).

Pamiętajmy, aby w naszych modlitwach prosić Pana, aby nie brakowało dobrych pasterzy, gotowych oddać całego siebie Panu Bogu i Jego Kościołowi czyli Owczarni Chrystusa.

 

 

Uroczystość Patrona Polski

Św. Stanisław biskup i męczennik

Św. Stanisław, to pierwszy Polak, który został kanonizowany czyli ogłoszony świętym. Dokonał tego papież Innocenty IV w Asyżu w 1253 roku. Św. Stanisław jest patronem narodowej jedności i symbolem odwagi i oporu wobec rządzących. Za sprzeciw wobec niegodziwych postępków króla Bolesława Śmiałego został zamordowany. Św. Stanisław przez wieki kształtował świadomość i jedność narodową Polaków. Można powiedzieć, że był dobrym pasterzem, który nie wahał się oddać swego życia za powierzoną mu Owczarnie czyli Kościół.

 

KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – WŁOCHY

Basilica di Santa Croce in Gerusalemme – Bazylika Świętego Krzyża z Jerozolimy w Rzymie to kościół tytularny mający rangę bazyliki mniejszej, położony na wzgórzu laterańskim. Jest też kościołem stacyjnym z czwartej niedzieli Wielkiego Postu oraz Wielkiego Piątku. Bazylika św. Krzyża z Jerozolimy zbudowana została w połowie IV wieku w murach Palatium Sessorianum (rezydencja cesarska), należącego do cesarza Konstantyna Wielkiego. Został ufundowany przez św. Helenę, matkę cesarza Konstantyna I dla relikwii znalezionych w Ziemi Świętej. Jako symbolicznego fundamentu do jego budowy użyto ziemi z Golgoty, którą Cesarzowa przywiozła z Palestyny. Z pierwszej bazyliki konstantyńskiej zachowały się jedynie niektóre fragmenty ścian zewnętrznych. Na jej miejscu wzniesiono, bowiem inną w XII wieku, a ta natomiast została zastąpiona przez świątynię w stylu późnego baroku, zakończoną w 1744 roku. To ją można aktualnie podziwiać. W czasie powrotu cesarzowej drogą morską z Jerozolimy do Rzymu rozpętała się silna burza. Statek walczył z falami i był o krok od zatonięcia; gdy św. Helena przywiązała do liny wieziony przez nią Święty Gwóźdź i zrzuciła go za burtę. Kiedy dotknął wody, morze natychmiast uspokoiło się. Sufit bazyliki jest wykonany z drewna i ozdobiony obrazem przedstawiającym Maryję prezentującą św. Helenę i Konstantyna Trójcy Świętej. We wnęce znajduje się XV-wieczny fresk przedstawiający historię odzyskania Prawdziwego Krzyża; powyżej znajduje się przedstawienie Chrystusa w chwale. Po utworzeniu świątyni najważniejszą jej częścią była kaplica św. Heleny, w której znajduje się posąg matki Konstantyna i co ciekawe jest starożytną kopią bogini Junony. Został on odkryty w Ostii i zaadaptowany przez zastąpienie głowy i rąk oraz dodanie krzyża. Rubens w 1602 roku namalował trzy płótna do ołtarza w kaplicy, lecz w 1724 roku stwierdzono, że są one uszkodzone przez wilgoć i zostały sprzedane. W bazylice wśród najcenniejszych relikwii przywiezionych z Jerozolimy przez św. Helenę znajdują się: kawałki Krzyża Chrystusa oraz Titulus CrucisTytuł Krzyża, czyli fragment tabliczki z inskrypcją INRI napisaną przez Piłata po łacinie, grecku i hebrajsku: Jezus z Nazaretu, król żydowski. Są tam również: palec św. Tomasza, ramię belki Dobrego Łotra i kopia całunu Turyńskiego. Bezcenne części krzyża wystawione są na widok wiernych w złotym relikwiarzu ozdobionym szlachetnymi kamieniami. Pomimo burzliwych wydarzeń historycznych na przestrzeni wieków cały zbiór dokumentów świadczy o tym, że relikwie czczone w obecnej bazylice to te same, które św. Helena przywiozła z Ziemi Świętej.

Anita Iwańska-Iovino

Niezapisane, tradycyjne VI przykazanie.

Niezadługo po uroczystości patrona jednoczącej się Europy, męczennika św. Wojciecha, świętujemy uroczystość patrona jedności Ojczyzny, męczennika św. Stanisława. Święci, odegrali dużą rolę, nie tylko w umacnianiu Kościoła na Polskiej ziemi, ale także w scalaniu polskiego Narodu.

Tytuł św. Stanisława, jako patrona jedności Ojczyzny, wynika z legendy, wg. której, ciało odważnego biskupa zostało pocięte na kawałki, przez siepaczy króla Bolesława II Śmiałego. Jednak zrosło się cudownie, co było zapowiedzią zjednoczenia się państwa po rozbiciu dzielnicowym, po śmierci Bolesława III Krzywoustego. Podobne przekonanie trwało, w 1840 lat od śmierci św. Stanisława, podczas zaborów, kiedy wolność odzyskano po 123 latach niewoli. Męczeńska śmierć biskupa Stanisława miała miejsce przy ołtarzu, podczas sprawowania Mszy św, w kościele na Skałce w Krakowie. Z relacji kronikarza Wincentego Kadłubka wynika, że król sam rzucił się z mieczem na Biskupa, ponieważ żołnierze nie chcieli wykonać takiego rozkazu. Nie chcieli wykonać, ponieważ osoba duchowna, w tamtych czasach, cieszyła się nienaruszalnością. Wzburzenie, nie tylko w Polsce, było tak duże, że król musiał opuścić kraj. Schronienie znalazł na Węgrzech u swego kuzyna św. Władysława. Porywczy Bolesław Śmiały czuł się winien, zrozumiał swój błąd i pokutował. Zmarł w 1081 roku w Osjaku /obecna Austria/.

Początkowo w pracy na rzecz Kościoła, biskupa krakowskiego silnie wspierał król Bolesław II. Ta współpraca owocowała w umacnianiu młodego Kościoła oraz w wielu dziełach, m.in. w budownictwie sakralnym. Liczne kampanie wojskowe doprowadziły do buntów możnowładztwa. Monarcha nie podjął najmniejszej dyskusji, a przeciwników brutalnie karał. W obronie buntowników stanął biskup Stanisław. Król uznał to za jawny bunt.

Relacje władzy z duchowieństwem, od Chrztu Polski, były przeważnie harmonijne. Zwłaszcza od panowania króla Bolesława Chrobrego. Oczywiście ta poprawność dotyczyła władzy polskiej. Całkowicie przeciwne relacje panowały z władzami zaborczymi, okupacyjnymi i zdrajcami Polski. Sprzężenie Kościoła z Narodem jest nigdy niezapisanym, tradycyjnym VI przykazaniem kościelnym. Szczególnym patriotyzmem wykazał się Kościół w PRL-u. Pomimo ofiar jakie ponosił. Po wojnie został ograbiony z instytucji charytatywnych, gruntów, lasów, księgarń, szkół. Zagrabiono kopalnie węgla i bank w Poznaniu. Mordowano kapłanów. Choćby ci ostatni księża: S. Niedzielak, St. Suchowolec, S. Zych, bł. ks. J. Popiełuszko. Król Bolesław Śmiały chociaż pokutował, a np. europejskie lewactwo hucznie świętowało, w niemieckim Trewirze, 200-lecie urodzin twórcy „czerwonego” ludobójstwa, Karola Marksa.