Niedziela Słowa Bożego
Papież Franciszek ustanowił Niedzielę Słowa Bożego, która odbywa się w miesiącu styczniu, w trzecią niedzielę okresu zwykłego. Ojciec Święty postanowił, że będzie to dzień poświęcony celebracji, refleksji i rozpowszechniania Słowa Bożego. Jako chrześcijanie powinniśmy obficie karmić się Słowem, które jest światłem na drodze naszego życia. Pan Jezus powiedział, że każdy kto Jego słucha, nie błądzi, ale chodzi w światłości. Dziś właśnie potrzebujemy dużo światła, aby nie zbłądzić. Również i w naszej parafii podejmujemy inicjatywę Papieża dlatego będziemy szczególnie gorliwie pochylać się nad Słowem, które daje życie wieczne oraz wsłuchiwać się w to, co do nas mówi Pan Bóg. W najbliższy czwartek (27.01) po Mszy św. o godz.17.00 będzie miała miejsce uroczysta celebracja Słowa Bożego w naszym kościele parafialnym. Można wziąć ze sobą Pismo Święte oraz notatnik.
KOŚCIOŁY I SANKTUARIA ŚWIATA – WŁOCHY
Sanktuarium Cudu Eucharystycznego w Lanciano. Na małym ołtarzu we włoskim kościele w 700 roku, po konsekracji, ludzkim oczom ukazało się pięć kropli krwi i tkanka mięśnia sercowego – Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg, prawdziwy człowiek. Cud eucharystyczny został uznany oficjalnie przez Kościół 17 lutego 1574 roku decyzją biskupa Lanciano, Rodrigueza Gaspere. Poddał on wtedy zakrzepłą krew badaniom, które dowiodły, że pięć jej fragmentów waży tyle samo, co jeden. Od tego czasu miasto, które kiedyś było ważnym punktem na głównym szlaku handlowym, zaczęło gromadzić rzesze pielgrzymów i promieniować na cały świat przesłaniem miłości Boga do człowieka objawiającym się w Eucharystii. Papież Leon XIII w 1887 roku uprzywilejował to miejsce łaską odpustu zupełnego dla każdego, kto nawiedził kościół z okazji oktawy modlitw odmawianych w ostatnim tygodniu października. W latach 1970-71 próbki pobrane z cudu zostały przebadane przez profesora Odoardo Linoli, wybitnego specjalistę w dziedzinie anatomii, histologii i patologii. Wyniki badań dowiodły, że fragmenty ciała, w które zamieniła się hostia to części ludzkiego mięśnia sercowego. Krew, w którą zamieniło się wino, to ludzka krew grupy AB – taką samą grupę krwi znaleziono na Całunie Turyńskim. Hostia i krew wciąż zachowują bardzo dobry stan, nie ulegając wpływom atmosferycznym oraz procesom biologicznym i fizycznym. W tkankach nie znaleziono żadnych materiałów konserwujących. Ciało zachowane w całości i Krew w postaci pięciu nierównych fragmentów możemy oglądać również dzisiaj. Święte relikwie przechowywane są w srebrnej monstrancji stojącej w specjalnym ołtarzu wykonanym w 1905 roku. Monstrancja składa się z dwóch części: ze szkatuły (na górze), w której jest przechowywane cudowne Ciało, i z kielicha (na dole) z cudowną Krwią. Kryształowy kielich z Krwią jest przykryty pokrywą i opieczętowany 13 X 1999 roku pieczęcią abp. Enzia D’Antonio. Dwaj aniołowie podtrzymują go dłońmi, przez które przewija się wstęga z napisem: Przed tak wielkim sacramentem upadajmy na twarz. Srebrną podstawę monstrancji zdobią rysunki przedstawiające mękę Chrystusa, a pod nimi napis: Oto wielka tajemnica wiary, odsłonięta kiedyś wątpiącemu kapłanowi. Cudowna Krew i Ciało przetrwały w bardzo dobrym stanie 12 wieków, mimo niesprzyjającego działania czynników atmosferycznych i biologicznych. 3.11.1974 roku Lanciano odwiedził kardynał Karol Wojtyła, spędzając wiele godzin na modlitwie przed relikwiami. W księdze pamiątkowej napisał: „O Panie, dopuść, aby nasza wiara w Ciebie, nasza Nadzieja oraz nasza Miłość zawsze wzrastała”.
Anita Iwańska-Iovino
Nawrócenie—droga do prawdy.
Święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła /wtorek 25 I/. Szaweł, późniejszy Paweł, Żyd z rzymskim obywatelstwem. Początkowo był gorliwym faryzeuszem. Obecny przy ukamienowaniu św. Szczepana W Jerozolimie osobiście angażował się w prześladowanie chrześcijan. Posiadał gruntowne wykształcenie, szczególnie w temacie Tory. Nawrócenie św. Pawła jest jednym z najważniejszych wydarzeń w Kościele. Szaweł fanatyczny faryzeusz i prześladowca Kościoła, wskutek ukazania się mu Chrystusa Zmartwychwstałego, stał się nie tylko Jego uczniem, ale poświęcił życie głoszeniu Ewangelii. Ze względu na grożące mu prześladowania ze strony dawnych stronników opuścił okolice Jerozolimy i udał się do pogan. Odbył cztery wielkie podróże misyjne. Nadano mu tytuł Apostoła Narodów.
Nawrócenie św. Pawła było obchodzone już w VIII wieku. W wielu krajach, do XVI wieku miało rangę święta obowiązkowego. Dzisiaj nie jest dniem szczególnie celebrowanym wśród wiernych. Może dlatego, że to święto nie „obrosło” jeszcze pozaliturgicznymi obyczajami, które mocno ubogacają, wyjątkowo każde polskie świętowanie. Chociaż czasy idą takie, a może już są, że narody, aby utrzymać atrybuty człowieczeństwa, znaki rozpoznawalne dla człowieka, będą musiały dokonać znacznego nawrócenia. Problem nie dotyczy jedynie wielkich odstępstw od Ewangelii, aborcji, eutanazji, deformacji idei rodziny, czy godności kobiety; babci, matki, sąsiadki… Wielkim zagrożeniem dla tożsamości człowieka są te małe, niby niewinne, odstępstwa od norm. Jedynie niedouczony historyk, lub fałszerz mógłby zaprzeczyć chrześcijańskim korzeniom Europy. Dzisiaj największe mózgi europejskie dokonywały nieopisanych „wygibasów” umysłowych, aby w Traktacie UE tą prawdę zamazać. A na Adwent „2021” wydano dyrektywę o przemilczaniu terminu Boże Narodzenie, unikania imion świętych, takich jak; Maria, Jan, Józef… A na naszym podwórku? Pierwszy z brzegu przykład. Kobieta wykrzykująca, ze swoją grupą, wulgaryzmy w przestrzeni publicznej, była przyjmowana z honorami w U. E, w Brukseli. Wyobraźmy sobie, że Zosia Horeszkówna /z Pana Tadeusza/ chodzi, z grupą szlachcianek po Soplicowie lub Dobrzyniu i wykrzykuje wulgaryzmy. Czy, w nagrodę, byłaby przyjmowana w Petersburgu na dworze cara Aleksandra I Pawłowicza? Raczej spotkałby ją los Jagny z Chłopów. Więc na 50 kobiet przeklinających na ulicy, na drugi dzień powinna nas tam być 500 z różańcami. Jezus powiedział: Kto mnie wyzna przed ludźmi, tego wyznam przed Ojcem moim w niebie /Mt 10,32/. No właśnie. Wtorkowe święto jest czasem refleksji, o nawróceniu. Nawrócenie jest zawsze możliwe. Andre Frossard, syn przywódcy Komunistycznej Partii Francji, nawrócił się w chwili, gdy zobaczył, pierwszy raz w życiu, Najświętszy Sakrament. On, całkowicie jałowy od wiary, został uznanym katolickim pisarzem i przyjacielem św. Jana Pawła II. Taki współczesny Szaweł.
Andrzej Jakubik